Wszystkie potrafią wytwarzać nici, ale są takie, które nie tkają pajęczyny. Jeden z gatunków - pająk topik żyje pod wodą i tam tworzy pajęczynę o charakterystycznym kształcie dzwonu. Pająk topik - samiec i samica. Źródło: wikipedia.org. Na Madagaskarze żyją pająki, budujące największe sieci na świecie, nawet do 25 metrów
Pewna pani miała psa Wyliczanki i rymowanki WERSJA 1: Jeden, dwa, jeden, dwa, Pewna pani miała psa, Trzy i cztery, trzy i cztery, Pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, Pies ten lodów nie chciał jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, Wciąż o kości tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, Kto te kości mu przyniesie? Ty czy ja, ja czy Ty? Licz od nowa: raz, dwa, trzy… ↓ WERSJA 2: Raz i dwa, raz i dwa, Pewna pani miała psa, Trzy i cztery, trzy i cztery, Pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, Wcale lodów nie chciał jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, Wciąż o kości tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, Kto z was kości mu przyniesie? Może ja, a może Ty? Licz od nowa: raz, dwa, trzy. ↓ WERSJA 3: Jeden, dwa, jeden, dwa, Pewna pani miała psa, Trzy i cztery, trzy i cztery, Pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, Pies ten kości nie chciał jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, Wciąż o lody tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, Kto te lody mu przyniesie? Może ja, może Ty? Licz od nowa: raz, dwa, trzy. ↓ WERSJA 4: Jeden dwa, jeden dwa, Pewna pani miała psa, Trzy i cztery, trzy i cztery, Pies ten dziwne miał maniery. Pięć i sześć, pięć i sześć, Nie chciał wcale ciastek jeść. Siedem, osiem, siedem, osiem, Wciąż o kości tylko prosił. Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć, Kto z nas kości mu przyniesie? Może ja, może ty, Licz od nowa: raz, dwa, trzy. ← poprzedni wierszyk | następny wierszyk → ← poprzednia lista | następna lista → ↑ Nitobajka o psie. Pies to raczej głupi i bardzo dziki zwierz Ma pióra jak ryba i fruwa w dzień, jak jeż Wszystkiego się boi, kotów w szczególności Przepada za czosnkiem, ale tym bez ości Żyje na pustyni, gdzie w krzakach się chowa Szybki jest jak ślimak i ślepy jak sowa Słuch i węch ma słaby, jak arbuz, czy zboże Chory kotek Stanisław Jachowicz Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł pan doktor: „Jak się masz, koteczku?!” „Źle bardzo…” - i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu prawi: „Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku, ↓ I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta: Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta!” „A myszki nie można? - zapyta koteczek – Lub z ptaszka małego choć z parę udeczek?” „Broń Boże! Pijawki i dieta ścisła! Od tego pomyślność w leczeniu zawisła”. I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki Nietknięte, z daleka pachniały mu myszki. Patrzcie, jak złe łakomstwo! Kotek przebrał miarę; Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę. ↓ Tak się i z wami dziateczki stać może; Od łakomstwa strzeż was Boże! ← poprzedni wiersz | następny wiersz → ↑

Bohaterów książek trudno nie lubić, a poprzez ciekawą narrację autorka wplata dużo ważnych tematów dotyczących psiego życia. Obie części “Psierocińca” można czytać oddzielnie, choć poszczególne wątki się przeplatają. Lektura tych książek będzie dobrym pretekstem do rozmów z dziećmi o psach w schroniskach, adopcjach

O psie, który jeździł tramwajem Był pies, który swym zwyczajem Całe dnie jeździł tramwajem. Przy siedzeniu sobie leżał I tak miasto swe przemierzał: Był przy poczcie, przy aptece, Przy galerii, bibliotece, Przy policji, przy urzędzie, Przy spożywczym… no, był wszędzie. Aż tu znalazł się pod dworcem! Uszy wnet postawił sztorcem, Bo choć miasto nie raz przebył Tutaj jeszcze nigdy nie był. Wskoczył zaraz na siedzenie... To być musi przywidzenie! Zrobił wielkie oczy rybie I rozpłaszczył nos na szybie. Zaczął machać swym ogonem I rozglądać w każdą stronę: Już po chwili był przy skwerze: Jak tu pięknie, wprost nie wierzę! Wszędzie maki oraz chabry I ozdobne kandelabry! Lekko było mu na duszy, Gdy mu wiatr rozwiewał uszy I pachniało wiosną drzewo, Kiedy tramwaj skręcił w lewo, A gdy dalej miastem gnał, Pies się cieszył: hau, hau, hau! Jaki piękny widok w maju Ciągnie się zza szyb tramwaju!
Mądry pies! Wiedziałam, że jesteś wspaniałym towarzyszem, ale nie miałam pojęcia, że prawdziwym bohaterem! Pozostałe przygody psa Syfona można przeczytać w dwóch książkach: część pierwsza – Syfon, pies taki jak Ty! i część druga – Syfon i uczucia. Obie autorstwa Iwony Kamińskiej, wydane przez Wydawnictwo Czterolistne.
Ta kuleczka cała biała to istota niebywała, ma ogonek i sterczące cudnie uszka. Gdy się czegoś będziesz bała, bo nikt nie jest doskonały, to przytulisz ją do siebie jak poduszkę. Czarne oczka, czarny nosek, niczym mały lśniący groszek, pośród bieli na futerku – trzy guziki. A opuszki – jak bambosze, niby trampki czy kalosze – cichuteńkie szepty łapek na chodniku. Ta kuleczka, gdy podrośnie, będzie witać cię radośnie, gdy się zbudzisz wczesnym rankiem na dzień dobry. I wyciągnie bezlitośnie cię na spacer – co tam wiośnie* na trawniku, na podwórku w środku wiosny. Latem będzie na biwaku bujać z tobą się w hamaku. bardzo chętnie wskoczy z tobą do jeziora, na Mazurach czy nad morzem, konsekwentnie w każdej porze będzie kroczyć twoim śladem do wieczora. Zimą wpadnie z tobą w zaspę, a po zmroku, zanim zaśniesz, uspokoi zawieruchy i chłód śniegu. Będzie chrapać na kanapie, ale najpierw zje kolację, i zostanie białym cieniem i kolegą. Wspólne zimy i jesienie, wiosny, lata – nieodmiennie przejdzie z tobą przez radości i smuteczki. a z kuleczki postrzeżenie w rok wyrośnie spory pieseł – wierny kompan na przygody i wycieczki. *neologizm: wiosną rośnie = wiośnie Przeczytaj inne wirtajki Rozchmurz się, AlojzyWróbelPosłuchajświerkowa kołysanka
A on, szewskim zwyczajem, zdejmie każdą miarę! Przyleciały i jęły pchać się do ogonka. A tymczasem wciąż mocniej głupie muchy pęta. Pogłaskał się po brzuchu i zjadł obiad suty. Odtąd mówi się u nas: „Uszyć komuś buty”. Teksty wierszy dla dzieci Jana Brzechwy, wiersz Pająk i muchy.
Wiersze o psach są pięknym sposobem na wyrażenie miłości do swojego czworonoga. Wielu poetów napisało chociaż kilka wierszy poświęconym swoim ukochanym pupilom. Znanymi polskimi autorami wierszy o psach są między innymi Jan Brzechwa, Barbara Borzymowska i Ludwik Kern. Nawet Kamilowi Baczyńskiemu zdarzyło się napisać piękny wiersz o tej tematyce. Spis treści: ( kliknij aby przejść )Wierszyk o psie, Jan Brzechwa Psie smutki Czarodziejski pies Kamil Baczyński „psy” Jan Twardowski „czekanie” Wierszyk o psie, Jan Brzechwa Psie smutki Na brzegu błękitnej rzeczki Mieszkają małe smuteczki. Ten pierwszy jest z tego powodu, Że nie wolno wchodzić do ogrodu, Drugi – że woda nie chce być sucha, Trzeci – że mucha wleciała do ucha, A jeszcze, że kot musi drapać, Że kura nie daje się złapać, Że nie można gryźć w nogę sąsiada I że z nieba kiełbasa nie spada, A ostatni smuteczek jest o to, Że człowiek jedzie, a piesek musi biec piechotą. Lecz wystarczy pieskowi dać mleczko I już nie ma smuteczków nad rzeczką. Czarodziejski pies Przed laty Żył pies kudłaty. Nie pokojowy, nie podwórzowy, Nie miejski, nie wiejski, Ale od ogona do głowy Całkowicie czarodziejski. Był mistrzem Polski w dominie, I to nie są bynajmniej przechwałki, Grał na pianinie, Chodził po linie I sam zapalał zapałki. Powiecie pewnie, że to żadna sztuka, Że tego uczy dowolna psia szkółka, Ale zważcie, że pies ten nie szczekał, Lecz kukał – Jak rodowita kukułka. A grał w ping-ponga? Grał! A znał arytmetykę? Znał! Rozumiał po czesku? Rozumiał! I tylko szczekać nie umiał. Miał pies swego pana, Nazywał się Kołodziejski. Raz w poniedziałek z rana Powiedział pan: – Panie dziejski, Po diabła mi pies czarodziejski? Potrzeba mi kundla, co szczeka, A taki pies – to kaleka. I żeby dłużej nie zwlekać, Oddał psa do pewnego maga, Który nauczył go szczekać – Bo się więcej od psa nie wymaga. Kamil Baczyński „psy” W oczach psów można unieść nieba biały tulipan. Kogo kochasz kochając przydrożne psy, chodząc w ulicach wiatrem spalonych, na szybach zastygając oczami szklanymi jak łzy? Kogo kochasz kochając w ich oczach maleńkie kobiety orientalnych snów, kiedy boisz się twarz ich jak kwiat wziąć do ręki i ostrożnie układasz mozaiki słów? Kogo kochasz? w tych oczach zastygł czas dyluwialnych, zwierzęcych epok i żółte, fosforyczne talerze gwiazd wprawione w oczy jak w niebo. Jakże spokojne ich twarze obrosłe sierścią – osadem – miłością lat, kiedy bijesz na oślep rękami jak wiosłem we wrogi obraz nieba i ziemi, w świat. Rzuć, rzuć magię wirujących kół, podnieś ręce do potęgi łap, wtul się w sierść przyjacielską i płyń przez zarosłe czaszkami wybrzeża lat. Jan Twardowski „czekanie” Czekanie Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem o swym panu myśli i rwie się do niego na dwóch łapach czeka pan dla niego podwórzem łąką lasem domem oczami za nim biegnie i tęskni ogonem pocałuj go w łapę bo uczy jak na Boga czekać Zapisz się na newsletter!
Zwierzę Miesiąca - PIES. Tym razem bohaterem łamigłówek jest najlepszy przyjaciel człowieka - pies. To niezwykłe zwierzę towarzyszy ludziom już od tysięcy lat. Jest ważnym członkiem rodziny, ale może pełnić również inne funkcje w naszym życiu codziennym. Psy cenione są jako ratownicy, policjanci, stróże lub terapeuci. Więcej wierszy na temat: Dla dzieci « poprzedni następny » Kolejny z wierszy dla dzieci Na wsi pies ma pieskie życie, bo ujada już o świcie. Gania gęsi, kaczki, kury, niech się zbliży indor który. W mieście piesek, zaś, domowy, wiedzie żywot kolorowy. Swoje miski ma, posłanie, i uwielbia wręcz bieganie. Na podwórzu lubi psoty, biegać z kijem, gonić koty... Możesz bardzo duże spotkać, albo małe, jak maskotka. Pies jest mądry niesłychanie, siada, szczeka na żądanie. Tu ci powiem z wykrzyknikiem- bywa pies też, ratownikiem! Jaki pies jest więc, spytacie- Najwierniejszy to przyjaciel. A może zamieszczę całą serię za jakiś czas. Dodano: 2008-09-19 03:41:14 Ten wiersz przeczytano 7689 razy Oddanych głosów: 12 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »
Interpretacja poezji dla dzieci wymaga zastosowania odrębnych narzędzi metodologicznych, a w konsekwencji — mimo że stanowi zagadnienie bez wąt-pienia interesujące i godne uwagi — w tym przypadku nie znajduje kompozycyj-nego uzasadnienia. Celem artykułu jest analiza obecności psich motywów w twórczości poety-

Znakomity, humorystyczny wiersz o Jamniku, który bardzo lubi zabawy. Szczekliwy, uśmiechnięty mający przy sobie wspaniałą Zosie, która pewnego dnia przynosi z przedszkola kolorowy balonik…Różne są zwierzęta w świecie Małe, duże, w kropki ciapki Ja opowiem jeśli chcecie o psie co miał krótkie łapki Łapki krótkie ale brzuszek długi miał na metr lub dwa Jak parówka lub sznurówka jamnik zwie się rasa ta Kiedy idzie na spacerze, wszyscy wiedzą kto to jest A z daleka mówiąc szczerze-również bo szczekliwy jest Swym szczekaniem wciąż ogłaszaTutaj w dole jestem ja Jamnik Kazik co odstrasza Swym szczekaniem nawet lwa!Jamnik Kazik ulubieńcem małej grzecznej Zosi jest Kiedy Zosia jest w przedszkolu, piesek spędza czas na śnieZosia wraca już z przedszkola Coś nowego w ręku Zosi Kolorowy, w kształcie koła, na sznureczku się unosiZaraz Kazik jak nie krzyknie Nie podoba mi się to Ten jegomość niech stąd zniknie bo ja – ja się boje goJamnik Kazik wnet pod łóżko wskoczył niczym polny konikZosia na to Mój jamniczku, przecież to tylko balonik Balon z gumy wykonany, napełniony jest powietrzem Każdy się nim może bawić, nawet ty jeżeli zechcesz Jamnik Kazik, powolutku ze schronienia swego wyszedł I nieufnie i z rozwagą pyszczkiem wącha, niucha, dyszyJuż po chwili jamnik Kazik, mała Zosia i balonik Skaczą wspólnie i w najlepsze Po kanapie, stole, krześle Nagle trach A balonik na dywanie skrawek leży Bo w zabawie z balonikiem, zębów ostrzyć nie należyAutorką wiersza jest Paulina Chmurska. Wiersz pochodzi z płyty MAGIA Zaklęta w Literach Ilony wiersza o jamniku Kaziku i baloniku:

Niestety, książka Najpiękniejsze wiersze o psach którą przeglądasz, nie posiada jeszcze opisu, ale mamy dla Ciebie wiele innych interesujących propozycji. Nasza oferta obejmuje książki dla dzieci i młodzieży, puzzle, gry planszowe oraz zabawki dla dzieci, które zapewnią wiele godzin ciekawej i rozwijającej zabawy.
Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego mówimy psia pogoda albo pogoda pod psem? I dlaczego oznacza to złą pogodę?Przecież pies, jak ten z piosenki, nic nie jest winien!Zimno, plucha, zawierucha I pogoda psia. Lecz na spacer już od rana, Pies ochotę Daje łapę, głośno szczeka I pod drzwiami grzecznie czeka, Taki mądry pies, taki mądry obroży ma numerek, By nie zgubić się, W psią pogodę, na spacerek Pies prowadzi mu czasem marzną łapy, Bo na dworze mróz, W psią pogodę, pies kudłaty, Musi wyjść i piosenki „Psia piosenka”:
A moim córkom i tak mało Każdy kot, jak inne koty, lubi wspinać się na płoty. Szukać myszy w mysiej dziurze, zwiedzać krzaki, choć nie róże Czeka, aż mu mleczka dadzą, na kanapie go posadzą. Kłębkiem turla, dla zabawy. i wszystkiego jest ciekawy. Pies przyjaciel Piesek cztery łapki ma i ogonkiem wesoło merda. Jego sierść zadbana i wyczesana, a oczy mądre od samego rana. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, zawsze na dzieci przy bramie czeka. Łapkę poda na powitanie, zaszczeka wesoło i przy Tobie stanie. Szczęściem jest mieć wiernego psa, który o dobry humor dba. Wiosną pobiegnie z Tobą na spacer, jesienią na grzyby, na jagody latem. Zimą może pociągnąć sanki, z nim są wesołe wieczory i ranki. Można z nim biegać, fikać koziołki, a czasem nawet i kopać dołki. Możesz nauczyć go aportować, gazetę przynosić i kapcie chować. Czy to labrador czy to kundelek, trzeba okazać mu ciepła wiele. Wtedy odpłaci się swym przywiązaniem, a na Twój widok wesołym szczekaniem. Ogonkiem będzie merdał z radości i spłoszy wszystkich nieproszonych gości. Był nauczycielem i znanym autorem książek dla dzieci. Jego najpopularniejsze utwory to między innymi: O psie, który jeździł koleją, Sklep zegarmistrza, Sztuczny człowiek. Pisarz był chory w szpitalu w 1969 roku w Warszawie
1. Lampo – Pies, który jest głównym bohaterem tej historii. Lampo jest niezwykle inteligentny, odważny i lojalny. Pies ma zdolność do podróżowania pociągami i to czyni go unikalnym. Zwraca uwagę swoim niepowtarzalnym charakterem i niezwykłą zdolnością do adaptacji.

Wspaniała lektura dla dzieci uczy, czym jest szacunek dla zwierząt, pokazuje, jak dbać o swojego pupila, udowadnia, że zwierzęta czują tak samo, jak ludzie. Psie troski zajęły 1. miejsce w rankingu dziesięciu najlepszych książek dla dzieci ogłoszonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Polecamy!

5. Karta pracy nr 4, O psie, który jeździł koleją, Roman Pisarski (Lektury – scenariusze zajęć, s. 19) 6. Karta pracy nr 5, Dziewczynka z parku, Barbara Kosmowska (Lektury – scenariusze zajęć, s. 23) 7. Karta pracy nr 6, Wiersze dla dzieci, Julian Tuwim (Lektury – scenariusze zajęć, s. 26) 8.
Książki „Poeci bawią dzieci” i „Poeci polscy” to zbiory wierszy różnych autorów. Jakie wiersze znajdziemy w książeczkach: „Poeci polscy”: Cztery Słonie, Fruwająca krowa, Pieski małe dwa, Popatrzcie na jamniczka, Hipopotam, Duże jest piękne, Małpa w kąpieli, Kot na punkcie psa, Domek dla ptaszków, Dziwny pies, Rekinek, Bryś, Aaa kotki dwa. .